Na blogu właśnie pojawił się pięćdziesiąty post. Co każdą pięćdziesiątkę będzie pojawiała się kolejna zapowiedź. Oto kolejne opowiadanie, które ruszy po zakończeniu obecnej serii.
Niektórzy wierzą, że istnieje niebo. I piekło. Utarło się powiedzenie "Piekło na ziemi". jest używane rzecz jasna przenośnie, a definiuje różne pojęcia "piekła". Jednakże na ziemi są i takie miejsca, które z powodzeniem możemy nazwać Piekłem.
A oto i jedno z nich. Bloodline. Amerykańsko-meksykańska kolonia karna położona miedzy tymi dwoma krajami. Niegdyś to było więzienie i ośrodek wychowawczy dla nieletnich, ale z czasem zamieniło się małe miasto, potem malutkie, nic nieznaczące państewko. Złożone z samych więźniów i ich potomków. To miejsce gdzie prawem określa się prawo pięści i pieniędzy. To miejsce, gdzie dla niewinnych nie ma miejsca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz